wtorek, 7 stycznia 2014

drzewo...

drzewo genealogiczne - takie zamówienie to było niezłe wyzwanie...
poradziłam sobie tak, co o tym sądzicie?
całość na podobraziu 70/100 cm.



bardzo dziękuję za odwiedziny,
pozdrawiam,

Becia

19 komentarzy:

  1. Beatko,padłam...podtrzymuje to,co napisałam Ci na FB :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem pod wrażeniem , dobrze sobei poradziłaś . Trzcionka , której uzyłaś bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne!
    Kiedy patrzę na Twoje prace, aż się ręce rwą do papierów, a ja się tu muszę uczyć... :( Brrr.
    Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko, dziękuję i bardzo mi żal, że musisz odkładać papierki na bok... mam nadzieję jednak, że wrócą te dni kiedy i ja znów będę do Ciebie zaglądała po inspiracje :*

      Usuń
  4. Becia wyszło świetnie , jasne ,czytelne ! Super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczna rzecz! Piękne wykonanie, bardzo podobają mi się perełkowe "nitki" wiążące kolejne pokolenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała praca, genialnie to zrobiłaś. Wykonałaś kawał dobrej roboty. GRATULUJĘ!

    OdpowiedzUsuń
  7. bomba! pełen podziw za rozmach!

    OdpowiedzUsuń
  8. dzięki, dzięki,i jeszcze raz dzięki :))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Poradziłaś sobie fantastycznie - podziwiam :D

    OdpowiedzUsuń