Jakoś tak ostatnio mnie do tego koloru ciągnie ale to za sprawą galeriowych papierków Love Story, których nie wykorzystałam w całości na walentynki :)
A tnę teraz głównie zielone, żółte i pomarańczowe na Wielkanoc więc róż był miłą odmianą...
Kartka w pudełku z okazji narodzin Nataszki z niezastąpionym wózeczkiem ze Scarpińca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz