środa, 24 lipca 2013

pudełeczko dla Martynki

słodkie, serduszkowe pudełeczko na piąte urodzinki...
pomysł z fruwającymi motylkami nie jest mój i nie wiem kto pierwszy go wymyślił,
 krąży po blogach, pierwszy raz zobaczyłam go u Asicy,
 kiedy zamawiałam u niej pudełko dla mojego chrześniaka ;)
Teraz już sama postanowiłam go wykorzystać...
wyszło tak :)




u mnie same cudowne nowiny ostatnio :) 
niedługo się pochwalę :)))

no i zapraszam do Moni, przygotowała niezłe cukierkasy :)))

pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny,

Becia

11 komentarzy:

  1. Urocze te serduszka :-)))Piękny środek pudełka ,zwłaszcza motylki :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczny box. tak z ciekawości ile trzeba papieru żeby zrobić taki box (chodzi mi o obklejenie)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Karolinko, to jest malutkie pudełeczko 6/6cm więc jeden arkusz w zupełności wystarczy :)

      Usuń
    2. a na zdjęciu wydaje się większy :) dziękuję za odp.

      Usuń
  3. Sliczny box, bardzo mi się podoba... i te kolory. Śliczne..No i motylki:D

    OdpowiedzUsuń
  4. dobrze dobrane kolorki. bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwe cudo, prześliczny prezent i pamiątka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowne! kolory, detale, wszystko tak pięknie zmontowane i te motylki! rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo zwiewne motylki , super ... motylki , kto ich nie lubi ?

    OdpowiedzUsuń